15 kwietnia 2015

człowiek renesansu


Za każdym razem, kiedy zaczynamy rozmowę o nowej epoce historyczo- literackiej mam poczucie, że zamiast wykładu (choćby najbardziej interesującego), mogłabym zaproponować coś innego. Tym razem postanowiłam zerwać z rutyną i zadziałać twórczo (jaka nowość, hehe). Doszłam do wniosku, że młodzi ludzie mają wszelkie niezbędne informacje na wyciągnięcie ręki i warto byłoby pomóc im w selekcji tego co ważne. I tak powstał "człowiek renesansu" :)


W praktyce odbyło się to następująco: podzieliłam klasę na zespoły. Poprosiłam aby każdy zespół wytypował jedną osobę (o w miarę drobnej posturze, co nie było bez znaczenia przy dalszych działaniach). Każdy "wybraniec" został położony na płachcie papieru i odrysowany (wykorzystałam papier w rolce z Ikei, więc ludziki wyszły nieco szczupłe, hehe). Zadaniem grup było wypełnienie konturu hasłami, nazwiskami, tytułami tekstów z epoki renesansu. Skąd mieli te wiadomości zaczerpnąć? Ze wszelkich możliwych źródeł (to jedne z nielicznych zajęć, podczas których mieli możliwość korzystać z telefonów, celem pozyskiwania informacji z Internetu). Do dyspozycji moich gimnazjalistów były oczywiście wszystkie podręczniki oraz inne publikacje znajdujące się w pracowni i z niejaką radością dostrzegłam, że chętnie po nie sięgali.

Kiedy papierowe ludziki były gotowe, przedstawiciele grup dokonali prezentacji prac. Uczniowie otrzymali małe schematy , na których wpisywali te fakty, postaci, hasła, które wspólnie uznaliśmy za najważniejsze. Oczywiście kluczowe pojęcia, takie jak: antropocentryzm, czy humanizm, rozpracowaliśmy bardzo szczegółowo.

Wykład ominięty, za to wykonany kawał dobrej roboty na polu wyszukiwania informacji (jak się okazuje, czasami znalezienie tego, czego potrzebujemy wcale nie jest łatwe). Lekcję uważam za udaną :D

PS Jako podsumowanie zajęć omówiliśmy pojęcie "człowiek renesansu". A co tam :)



2 komentarze:

  1. Szkoda ,że nie miałem takiej nauczycielki u siebie w szkole :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

Copyright © 2016 zakręcony belfer , Blogger