30 marca 2014

Konstruktywnie o dekonstrukcji

Konstruktywnie o dekonstrukcji

konstruktywnie o dekonstrukcji
źródło: swiatecki.pl

Ostatnimi czasy obrałam sobie za cel zapoznanie moich uczniów z warsztatem krytyczno-literackim właściwym świadomemu odbiorcy. Oprócz tego, że z uporem maniaka wyszukiwaliśmy środków artystycznego wyrazu we wszelkich możliwych tekstach kultury, to stwierdziłam, że dobrze byłoby żeby i młodzi ludzie zabrali się za pracę twórczą (no niemal, jak się później okazało).

26 marca 2014

Kamieniem w szaniec

Kamieniem w szaniec
kamienie na szaniec
<źródło>
Niemal tydzień temu byłam z dziećmi w kinie. Wiadomo: Dzień Wagarowicza, a na ekrany weszły "Kamienie na szaniec". Grzechem byłoby się nie wybrać.

23 marca 2014

Pokaż kotku, co masz w środku

Pokaż kotku, co masz w środku
zgadnij kotku, co mam w środkuJuż na wstępie muszę się przyznać do tego, że ten pomysł nie jest mojego autorstwa. Poznałam go za sprawa moich magicznych studiów podyplomowych i jednej miłej "Pani Profesor". Już w trakcie omawiania ćwiczenia w grupie studenckiej wiedziałam, że po prostu muszę przenieś go na grunt mojej osobistej klasy.

21 marca 2014

wiosenne porządki ;)

wiosenne porządki ;)
wiosenne porządkiDzisiejsza data zmotywowała mnie do zrobienia małych porządków na blogu. Nie jest z tych, którzy fanatycznie pilnują dat, ale widać potrzebny był mi jakiś sygnał do przejrzenia tego, co stworzyłam od początku, aż do teraz (zbierałam się do tego i zbierałam).

20 marca 2014

... za dobre wynagradza, a za złe karze...

... za dobre wynagradza, a za złe karze...
za dobre wynagradza,l a za złe karze
<źródło>
 
Taka sytuacja.
Na wczorajsze zajęcia jeden z uczniów miał przygotować prezentację dotyczącą zapożyczeń. Poprosiłam go o to ponieważ zamęczał mnie wręcz ciągłymi pytaniami o wyrazy pochodzące z różnych języków, a funkcjonujące w polskim.

15 marca 2014

Historia pewnej króliczej rodziny

Historia pewnej króliczej rodziny

Zaczęło się całkiem niewinnie. Umówiliśmy się na odwiedziny z rodzicami pewnego Uroczego Młodziana. Ponieważ, w miarę możliwości, staramy się obdarowywać niecodziennymi prezentami tym razem wymyśliłam, po konsultacji z Miśkiem Bobiśkiem, że uszyjemy królika. Sprawa nie wydawała się skomplikowana. Narysowałam projekt, Misiek zaakceptował i rozpoczęliśmy działanie.

12 marca 2014

Taka tam oda

Taka tam oda
pomysł
<źródło>
W odpowiedzi na dzisiejszą dyskusję o tym, co kto musi, a czego nie musi. I jak to jest, że czasem wymagamy nie tylko od siebie, ale i od innych.

11 marca 2014

Tak zwany czas wolny

Tak zwany czas wolny
czas wolny
<źródło>

Jeśli kiedyś zastanawialiście się, co nauczyciele robią w swoim jakże nieograniczonym czasie wolnym, to dziś spróbuję Wam o tym opowiedzieć.

10 marca 2014

Całe życie z wariatami

Całe życie z wariatami

Popołudnie spędzone z dziećmi, osobistymi, na dworze dało efekty. Pisklaki śpią, a ja mogę siąść przed monitorem i postukać w klawisze. Czasem nawet uda mi się zamienić kilka słów z dawno niewidzianymi znajomymi. i tak sobie myślę, jak to miło, że mamy jeszcze o czym rozmawiać :) 

6 marca 2014

Run to the hills

Run to the hills
run to the hill

Czasem mam wrażenie,że stoję już zupełnie pod murem, którego przecież głową nie rozbiję. Rozmyślam nie o swoich problemach, szukam rozwiązań, które ostatecznie i tak trafiają do kosza, a na koniec okazuje się, że przemawia przeze mnie złośliwość i zła wola. WRRRRR. W takich chwilach włączam Iron Maiden i w myślach podśpiewuję z wokalistą: run to the hills...
Tak się porobiło.

Gdyby ktoś zapytał mnie, co jest najtrudniejsze w pracy wychowawcy, powiedziałabym, że dwie rzeczy: rozmowy z rodzicami (nieuniknione i nie zawsze przyjemne, ale przecież nie o przyjemne tu chodzi) i lekceważenie wkładanego zaangażowania. 

Nie wiem, czy wszyscy tak mają, ale myślę, że każdy lubi kiedy jego wysiłki nie idą na marne. A tymczasem w odniesieniu do niektórych jednostek ma się wrażenie, że im bardziej się staramy, tym gorszy osiągamy efekt. Ech. wniosek prosty, należy odpuścić (co też radzą bardziej doświadczone koleżanki). Bo po prostu czasem nie da się nic więcej zrobić.

Mam nadzieję, że to dzisiejsze narzekanie to tylko jakieś przesilenie. Przyjdzie wiosna, pokaże się słonko i od razu zrobi się lepiej. Tymczasem idę słuchać Run to the hills.
wasz belfer


3 marca 2014

Warto rozmawiać

Warto rozmawiać
rozmowa
<źródło>
Na jednej z dzisiejszych lekcji zaplanowałam omawianie fragmentów "Lalki" Prusa dotyczących relacji damsko-męskich. Tak się stało,że jeden z fragmentów dotyczył emancypantek. Choć samo słowo jest dziś mało popularne i mówimy raczej o feministkach, to stało się przyczyną rozmowy o dzisiejszym świecie.

Copyright © 2016 zakręcony belfer , Blogger