29 lipca 2014

Jestem nudziarą

Jestem nudziarą
źródło: theplussizeblog.com
Taka naszła mnie refleksja. I bynajmniej nie pod wpływem i za namową jednej pisarki Moniki, która książkę o tym samym tytule popełniła (znam, czytałam, lubię). Korzystając z tego, że mam więcej czasu, obserwowałam ostatnio ludzi. Wnioski, jak widać wyżej. Czemu tak drastycznie. Sami spójrzcie.

26 lipca 2014

...wędruj z nami lasami, górami...

...wędruj z nami lasami, górami...

Jesteśmy trochę dziwni. Nie żeby tak całkiem odstawać od normy, ale jednak. Skąd ten wniosek? A stąd, że w przeciwieństwie do większości znanych nam osób na wakacyjny wypoczynek wybraliśmy małą wioskę położoną w Górach Świętokrzyskich (bynajmniej nie w najbardziej popularnej ich części). Delikatnie mówiąc jest to dziura. Poza kościołem i strażą pożarną (ochotniczą rzecz jasna), właściwie nic tu nie ma. A nie, przepraszam, są jeszcze zwierzęta gospodarskie, malownicze widoki oraz wszechogarniający spokój, którego nam było trzeba.

24 lipca 2014

Od podwórka

Od podwórka
Leje. Od samego rana. Siedzimy grzecznie w pokoju. Tylko ile można siedzieć? Nasza jedyna próba wyjścia poza podwórko została nagrodzona oberwaniem chmury. Także tego... Siedzimy i już. I tak wpadło mi do głowy, że właściwie mogę zaryzykować i spróbować skrobnąć kilka słów. Wybaczcie wyraźny brak estetyki tego wpisu. Pewych rzeczy bez komputera nie można zrobić, hehe.

20 lipca 2014

Cukiniowe love

Cukiniowe love
źródło: kobieta.dlastudenta.pl
Jeśli pomyślicie, że pomyliliście blogi lub, że teraz będzie to blog kulinarny, to owszem... nie. Nic się nie zmieniło. Nadal mamy wakacje, więc nie chcę pisać o nowych pomysłach na zajęcia (choć są już takie, są). Zajmę się nimi w sierpniu, bo to bliżej września. A póki co, oprócz sezonu owocowego świętujemy sezon cukiniowy. Jak ja czekałam na ten czas. I pomyśleć, że jeszcze jakiś czas temu (ze trzy lata będzie), nie lubiłam tego cudnego warzywa.

17 lipca 2014

Smaki lata

Smaki lata
Sezon owocowy w pełni.
 

Napisałam to zdanie i teraz zastanawiam się, czy taki początek będzie dobry. Ale właściwie, dlaczego nie? Toż to przecież najprawdziwsza prawda. Przekonałam się o tym niemal organoleptycznie odwiedzając na początku tygodnia pobliski ryneczek. U zaprzyjaźnionej Pani Gosi maliny, borówki, węgierki i inne doba niemal uśmiechały się ze straganu. A Panicz nie przepuści żadnej okazji, aby nas na te dobra naciągnąć. Niech mu na zdrowie idzie.

13 lipca 2014

Witajecie w naszej bajce

Witajecie w naszej bajce
źródło: film.interia.pl
Nie tak dawno, gdy zastanawiałam się nad listą moich wakacyjnych lektur, przyszedł do mnie Panicz i zakomunikował, że on też chce mieć swoją listę. Bajek do obejrzenia w wakacje, hehe. Pamiętając o tym, że zdecydowaliśmy się nie odstępować od dwóch bajkowych dni w tygodniu, spisaliśmy na kartce tytuły. I byłoby po sprawie, gdyby nie to, że dość zaskoczył mnie wybór pierworodnego. Właściwie wymienił same atrakcyjne i dla  mnie animacje. Nie próbował przeforsować Spidermanów, czy innych brzydali-superbohaterów. Normalnie WOW.

10 lipca 2014

Średniowieczne fascynacje

Średniowieczne fascynacje
Od jakiegoś czasu (bodaj odkąd Panicz skończył półtora roku) dość regularnie bywamy na Średniowiecznym Jarmarku bądź Turnieju Rycerskim. Najczęściej wybieraliśmy takie atrakcje w Uniejowie (nim jeszcze stał się termalnym kurortem). Choć w zeszłym roku, dla porównania, wybraliśmy Łęczycę.

9 lipca 2014

Po porządku

Po porządku
źródło: krzyklablog.pl
Lubię mieć wszystko poukładane, a ponieważ okazało się, że potrzebuję miejsca, w którym umieszczę pomysły na spędzanie czasu wolnego, niniejszym ogłaszam powstanie nowej kategorii wpisów (darujcie, ale nie znoszę formy "post" i staram się jej unikać jeśli to możliwe).

Leśne harce

Leśne harce
źródło: piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl
W upalne dni, takie jak ostatnio mamy, lubię przymknąć oczy i odszukać w myślach obrazy nagrzanej słońcem leśnej polany. Poczuć znów pęd powietrza przelatującego przez nagrzany do niemożliwości namiot, czy chłód wody, w której przyszło się myć po dniu spiekoty. Tak, jestem entuzjastką obozów. Harcerskich. Nadal mam w pamięci niesamowite przygody i emocje z nimi związane.

3 lipca 2014

Wakacyjna lista lektur

Wakacyjna lista lektur
źródło: zaczytana-qrindy.pinger.pl
Miałam dziś napisać o moim zdecydowanie ulubionym autorze, nie tylko wakacyjnym. Pomyślałam sobie jednak, że po porządku warto byłoby naszkicować, co przede wszystkim czyta się w Magicznym Domu podczas beztroskich letnich miesięcy.

Copyright © 2016 zakręcony belfer , Blogger