25 lutego 2014

Dura lex,sed lex

Dura lex,sed lex



O tym, że warto przestrzegać zasad chyba nikogo nie muszę przekonywać. Wystarczy być konsekwentnym i sukces murowany. Kłopot tylko z tą konsekwencją, ale przecież można nad sobą pracować. Tak w domu, jak i w pracy staram się zawsze zacząć od ustalenia reguł, ale z racji ostatniej choroby i mojej nieobecności mam wrażenie, że i ja i moi uczniowie troszkę zapomnieliśmy o obowiązujących umowach.

23 lutego 2014

Zostało tylko wspomnienie...

Zostało tylko wspomnienie...

Choć mogłoby się wydawać, że tytuł zapowiada smutny wpis, to wcale tak nie będzie. No może troszkę melancholijnie, ale pozytywnie.

19 lutego 2014

Rola organizatora

Rola organizatora
lektury w kadrze
Raz na jakiś czas człowiek wymyśli ciekawe przedsięwzięcie i ciągnie się za nim przez całe życie,hehe. Kiedy trzy lata temu opracowywałyśmy z moją uroczą, acz szaloną koleżanką ( inna nie wytrzymałaby chyba ze mną) pewien konkurs , w założeniach ogólnopolski, nawet przez myśl nam nie przeszło, że wszystko się tak potoczy. Pewnie, bardzo chciałyśmy żeby się udało, ale chyba nie do końca wierzyłyśmy, że wyjdziemy poza pierwszą edycję. Tymczasem właśnie szykujemy się do trzeciego finału.

18 lutego 2014

Każdy ma jakiegoś bzika

Każdy ma jakiegoś bzika
każdy ma jakiegoś bzika

Myślę,że jest jeszcze na tym świecie kilka osób (nie licząc mnie oczywiście), które pamiętają ze starych czasów taką właśnie piosenkę."Każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma..."

14 lutego 2014

O tym, dlaczego jestem szczęściarą

O tym, dlaczego jestem szczęściarą
kocham czytać książki
<źródło>

Ja chora, prywatne dzieci chore, nawet prywatny mąż narzeka,że kiepsko się czuje. Początek upojnego weekendu, ech. Dobrze, że walentynek nie obchodzimy, bo i te trzeba by było uznać za zmarnowane.

13 lutego 2014

Jack Strong, czyli polski James Bond

Jack Strong, czyli polski James Bond
jack strong
źródło: filmweb.pl

Należę do tego grona szczęśliwców, którzy czasami zamiast do pracy idą do kina :) Zdarza się to umiarkowanie często, ale zdarza. I dziś właśnie nastał ten wyjątkowy, kinowy dzień.

11 lutego 2014

Trudna sztuka dyplomacji

Trudna sztuka dyplomacji
trudna sztuka dyplomacji
źródło: http://inthemiddleseat.com
W związku z pewną freudowską pomyłkom mój wizerunek uległ dość radykalnej zmianie. Dlatego też od dwóch dni obserwuję różne reakcje na mój widok. Jedni otwarcie mówią: " czemu Pani to zrobiła?" (wielki szacunek, nie wiem czy potrafiłabym tak wyrazić swoją dezaprobatę). Inni wprost przeciwnie, chwalą zmianę i twierdzą, że JEST EKSTRA. największą jednak grupę stanowią milczący.

9 lutego 2014

Zmysłowe lekcje, czyli kręcimy film

Zmysłowe lekcje, czyli kręcimy film
zmysłowe lekcje
<źródło>

W poszukiwaniu natchnienia na godzinę wychowawczą przekopywałam ostatnio bogactwo zwane Internetem. I zupełnie przypadkowo wpadłam na bardzo dobry artykuł poświęcony "Zmysłowym lekcjom". Zainspirowana artykułem postanowiłam przeprowadzić w klasie test na dominujący kanał percepcji. Bardzo to ładnie brzmi, a chodzi o nic więcej, jak tylko o to by sprawdzić w jaki sposób najlepiej się uczymy.


8 lutego 2014

Kosz na głowie, czyli nie dajmy się zwariować

Kosz na głowie, czyli nie dajmy się zwariować
kosz na głowie, czyli nie dajmy się zwariować
<źródło>
Za nami nieprzespana noc. Nie o tym rzecz jasna ma być ten wpis, ale od tego muszę zacząć. I kiedy tak leżałam patrząc w ciemność, rozmyślałam o różnych rzeczach. Między innymi o tym, jacy właściwie są ci dzisiejsi młodzi ludzie. Tyle słyszy się wokół: "ale ta młodzież niewychowana" i "co z tymi młodymi ludźmi?".
A ja mam w tym temacie dwa spostrzeżenia.

7 lutego 2014

Nieoczekiwany dzień wolny

Nieoczekiwany dzień wolny
nieoczekiwany dzień wolny
Tak się dzisiaj złożyło, że nie poszłam do pracy. Powód mojej nieobecności jest nie byle jaki. Dzieciątka moje zastrajkowały.

6 lutego 2014

Tytułem wyjaśnienia

Tytułem wyjaśnienia
zakręcony belfer

Spójrzmy prawdzie w oczy. 

Copyright © 2016 zakręcony belfer , Blogger