chcecie bajki, oto bajka...

Od czasu do czasu, w wolnej chwili, bierze Belfer udział w różnych szkoleniach i warsztatach (studia podyplomowe skończone, więc wieje nudą, hehe, miał rację Najlepszy Na Świecie Mąż). Tak się zdarzyło, że trafił Belfer na stronę fundacji Słonie na balkonie (pisałam o niej już <tu>), a tam - zaproszenie na spotkanie poświęcone bajce terapeutycznej. Czemu nie spróbować pracy z taką formą - taka myśl natychmiast zaświtała w belfrowej głowie. Od pomysłu do realizacji była tym razem bardzo krótka droga. Zgłoszenie wysłane, Belfer na liście, czas na nowe wyzwanie.

I tak w sobotni poranek wybrał się Belfer do Pracowni Dobrego Rodzica. Pełen oczekiwań i niepewności. Jak zwykle przy nowym doświadczeniu. Niemniej spotkanie okazało się niezwykle owocne. Rewelacyjna prowadząca, miłe towarzystwo. I co najważniejsze: powstało pierwsze opowiadanie o przygodach Karolka Kędzierzawego. 

Ten, jak się przekonacie trochę nieśmiały, ale sympatyczny chłopiec spotka na swej drodze wiele przygód i mam nadzieję, że wielu dzieciakom pomoże ( nie tylko takim, które spotka w swojej rzeczywistości, ale przede wszystkim tym, które poznają go, jako bohatera bajek). Dzielnie zmierzy się ze swoimi lękami, będzie przezwyciężał słabości. Ale to tym na razie ciiii... Nie zdradzajmy wszystkiego na początku, hehe.

Tym samym mam ogromny zaszczyt zaprosić Was do świata Karolka. Bawcie się dobrze.

PS Mam nadzieję, że wkrótce zobaczycie małego Karolka (jak tylko moja wspaniała Sis zdecyduje się na realizację projektu :D )

PS 2 Kędzierzawy Karolek już czeka na <pierwsze spotkanie> z Wami :)