Koniec roku szkolnego to doskonały moment, by zaplanować działania na kolejne dziesięć miesięcy. Wszystko w myśl zasady: coś się kończy, coś się zaczyna 😉
Mijający rok okazał się bardzo obfitym w pomysły i łaskawym czasem. Właściwie nie było miesiąca, by coś się nie działo. I dobrze. Lubię aktywnie spędzać czas 😊 Z nadejściem czerwca okazało się jednak, że część realizowanych własnie idei ewoluowała i nabrała statusu projektu. I to nie byle jakiego, bo ogólnopolskiego.
Tak właśnie potoczyły się rozmyślenia nad audiobookami. Zamysł sprawdził się w przypadku nagrywania przez gimnazjalistów opowiadań dla dzieciaków (o czym możecie przeczytać <tu>), więc postanowiłam pójść za ciosem i zaprosić do wspólnej zabawy zespoły z innych szkół. Opierając się na doświadczeniu <Stworzonych z wyobraźni> uznałam, że wyjątkowo dobrze sprawdzają się działania, w których grupy wymieniają się tworzonymi fragmentami. Oczywistym było zatem, że ten kierunek będę kontynuować.
Brakowało mi jednak motywu przewodniego. Przez chwilę brałam pod uwagę nagranie napisanej jakiś czas temu <Iskierki na zakrętach> (tak, tak, właśnie dostaliście do rąk niemal premierowy tekst). Nie byłam jednak do końca przekona do takiego rozwiązania. I wtedy doznałam olśnienia. Za sprawą niezawodnej Martyny z <mamarak> i jej baśniowej mapy Polski (znajdziecie ją <tu>) doszłam do wniosku, że stworzymy audiobooki w oparciu o legendy z rożnych stron Polski.
Projekt zakłada, z grubsza, że w ciągu pięciu miesięcy dzieciaki, pracując etapami, doprowadzą do zrealizowania wybranego tekstu. Opracują scenariusz, zbudują instrumenty muzyczne, nagrają to wszystko, dopasują ścieżki dźwiękowe, a nawet przełożą na języki obce i narysują. Moim marzeniem jest, by w efekcie powstał kanał na You Tube, gdzie można byłoby zamieścić "produkty" ku uciesze ogółu.
Jeśli chcecie poznać bardziej szczegółowy plan projektu, znajdziecie go <tu>. Jeśli natomiast chcielibyście dołączyć z wybraną przez siebie legendą, dajcie znać. Mamy już kilku chętnych, ale im nas więcej, tym weselej. Zapowiada się niezwykła przygoda 😉
W podstawówce, w której pracuję, dziewczynki właśnie nagrywały audiobooka. :) Ja od września pewnie nie będę już w gimnazjum, a szkoda, bo być może bym się zgłosiła... Ach. :)
OdpowiedzUsuńPrzyjdzie jeszcze czas na wspólne projekty :)
UsuńPani Asiu chętnie się przyłączę z moimi gimnqzjalistami
OdpowiedzUsuńSuper :)
Usuń