Początek roku. Czas wracania do tego, co już było i poznawania tego, co jeszcze przed nami. Mieszanka wybuchowa oczekiwań i niepewności. Szczególnie dla uczniów klas najmłodszych. Oto jak radzimy sobie z pierwszymi wrześniowymi lekcjami.
Od czegoś trzeba zacząć. Dlaczego nie od gramatyki? I przypomnienia wiadomości o częściach mowy? Takie zadanie postawiłam przed moimi gimnazjalnymi pierwszakami. Dalekie było jednak od nudnego uzupełniania luk w zeszytach ćwiczeń. Postawiliśmy na kreatywne notatki i równie niezwykły rozbiór logiczny zdania.
Na pierwszy ogień poszła graficzna notatka zawierająca najważniejsze fakty dotyczące części mowy (więcej o sketchnotkach przeczytacie <tu>). Wyszczególniliśmy te, które się odmieniają i te, które są nieodmienne. Uzupełniliśmy o ikonki, dodaliśmy informacje szczegółowe. Wyszło pięknie i kolorowo. Format tablicowy wyglądał imponująco. Sami zobaczcie.
W dalszej kolejności sporządziliśmy tabelkę, w której zaznaczyliśmy która część mowy przez co się odmienia. Starszaki, które miały dwie godziny pod rząd, wykonały dodatkowo plakaty. Każda część mowy miała się przedstawić, wpisując to, co istotne w komiksowe chmurki. Powiem uczciwie, że pan liczebnik powalił mnie na kolana. Kreatywność na najwyższym poziomie :)
Na koniec zaplanowałam pracę ze zdaniem. Przed każdym z moich uczniów znajdzie się, przytwierdzona do ławki, kartka z motywującą sentencją. Zadaniem młodych ludzi będzie nazwanie wszystkich wyrazów w wypowiedzeniu. W dalszej kolejności, wyciągając stosowne wnioski, przypiszemy określone role konkretnym wyrazom. A same zdania dzieciaki wkleją do zeszytów. Mam nadzieję, że znajdą w nich natchnienie i siłę do działania na przyszłość.
A jak Wasze zajęcia w nowym roku? Zadowoleni?
Super! Sama chciałabym uczestniczyć w takiej lekcji. A liczebnik i mnie powalił na kolana:)
OdpowiedzUsuńMiłych gości zawsze pięknie witam w moich skromnych progach :D
Usuń