Minione miesiące upłynęły mi na przygotowaniu rozmaitych projektów, które wystartują we wrześniu. Najwięcej zabawy przynieśli mi <Stworzeni z wyobraźni>. Nakręciłam się na teorię literatury :)
"Stworzeni z wyobraźni" to kreatywny projekt, w ramach którego uczniowie z różnych szkół wspólnie będą pracować nad powieściami. Przewidziałam, że w ciągu dziesięciu miesięcy powstanie dziesięć tekstów w dziesięciu konwencjach (więcej przeczytacie <tu>). I o prezentację konwencji własnie postanowiłam zatroszczyć się w wakacyjne miesiące.
Dlaczego zdecydowałam się na wykonanie takiej dodatkowej pracy? Pomyślałam, że dobrze by było, aby uczniowie mieli małą podpowiedź/ ściągę podczas tworzenia kolejnych fragmentów tekstu projektowego. Oczywiście, mogliby poszukać sami i przeczytać, ale czy muszą? Podjęłam decyzję, że ułatwię im to zadania, tak, aby pisanie powieści było prawdziwą przyjemnością.
Czy łatwo było sprostać wyzwaniu? I tak, i nie :) Przyszło mi zmierzyć się z kwestiami technicznymi (nie mamy kamery, więc wszystkie filmy zostały nakręcone aparatem). Trzeba było zadbać o to, by mikrofon nie był za daleko (inaczej głos brzmiał jak z wiadra), ani za ciemno (kręcone wieczorem odcinki trzeba było rozjaśniać w programie). Przede wszystkim jednak musiałam przełamać obawy przed filmowaniem samej siebie. Okazało się jednak, że wcale nie było tak źle.
Filmowanie to jedno, bo czekała mnie jeszcze choćby najskromniejsza obróbka w prostym programie (wybrałam Windows Movie Makera, choć mogłam edytować filmy bezpośrednio na YT). Dołożyłam planszę z logo projektu, napisy, dograłam muzykę (z legalnego źródła). I gotowe. Efekty pracy możecie obejrzeć <tu>.
Mam nadzieję, że doświadczenia filmowe wykorzystam w trakcie, przewidzianych w najbliższy czasie, warsztatów dla nauczycieli "Filmolove". To dopiero będzie wyzwanie :) Już nie mogę się doczekać.
Wakacje bardzo pracowite, powiedziałabym - nieprzyzwoicie wręcz. A siły na rok szkolne w rezerwie są po takich wakacyjnych pędach i wyskokach?
OdpowiedzUsuńAkumulatory naładowane, jak się bowiem okazuje...tak właśnie odpoczywam :)
UsuńPozdrawiam wakacyjnie.
Wow! Podziwiam Twoje poczynania od pewnego czasu i nasuwa mi się tylko jedno pytanie...dlaczego jest tak mało takich nauczycieli jak TY??? :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Myślę, że wcale nie tak mało, tylko się nie ujawniają :D
UsuńPozdrawiam.