Code Week, czyli Europejski Tydzień Kodowania, trwa w najlepsze. Wiedząc o tym, że <Kodowanie na humanie> jest możliwe, zaproponowałam moim uczniom niepowtarzalną zabawę. Przygotowałam dla każdego gramatyczny sekretnik.
Czwarta klasa przystąpi wkrótce do pierwszej klasówki z języka polskiego. Pomyślałam, że dobrze by było, aby powtórzyli do niej wiadomości w sposób nieszablonowy. Nie wystarczy przecież, że potrafią "odklepać" informacje o częściach mowy. Dużo bardziej zależy mi na tym, by potrafili wiedzę wykorzystać w praktyce.
Idąc tym tropem, obmyśliłam zestaw zadań logicznych, dzięki którym dzieciaki musiały rozruszać szare komórki. Każdy uczeń pracował we własnym tempie i rozwiązywał ćwiczenia w wybranej przez siebie kolejności. Wykonawszy obowiązkowe cztery elementy, dzieciak wchodził na ławkę i sygnalizował tym samym chęć zabrania się za zadanie mistrzowskie, kodowankę (kodowaną kolorowankę).
Cóż znalazło się w sekretniku? Otóż, umieściłam w nim:
- wykreślankę (różnymi kolorami należało zaznaczyć odnalezione części mowy);
- sudoku (każdy otrzymał nieco inny przykład, ponieważ wybrane przeze mnie słowa były wpisane w różne miejsca; o szczegółach tego ćwiczenia przeczytacie <tu>);
- tangram (figury geometryczne należało ułożyć tak, by powstał odpowiedni kształt; na krawędziach zapisałam nazwy części mowy oraz ich przykłady, trzeba było dopasować te informacje; opracowałam trzy różne wzory do ułożenia); gdybyście chcieli przygotować taka łamigłówkę dla swoich uczniów, <tu> znajdziecie szablon do wydrukowania;
- koło fortuny (kolorowe koła podzieliłam na pięć części; do każdej z nich należało przyporządkować wyrazy zapisane na samoprzylepnych karteczkach).
Zadanie mistrza to pixel art. Kolorując kratki zgodnie z przyjętym kodem, odkrywało się ukryty obrazek. Ponieważ nie wszyscy zdążyli uporać się z ćwiczeniami obowiązkowymi, na zakończenie zajęć wszyscy uczniowie stanęli na ławkach (ponieważ wszyscy bardzo ciężko pracowali). Chętni dokończą kodowankę w domu (gdybyście mili ochotę ją wykorzystać, znajdziecie ją <tu>). Mam nadzieję, że zobaczą przygotowany wzór 😁
Asiu! Staję się twoją fanką! Masz niesamowite pomysły, które kradnę dla swoich uczniów.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że znajdujesz tu pomysły dla siebie :)
UsuńAśka jak zwykle ekstra! Kradnę i modyfikuję pod moich drugoklasistów ��
OdpowiedzUsuńDaj znać, jak poszło :D
UsuńJak się cieszę,że Pani uczy "w końcu" młodsze dzieci :-) Pytanie: kiedy Pani ma czas i siły przygotować tyle materiałów ? Dziękuję i pozdrawiam.Jola.
OdpowiedzUsuńA ja właśnie czekam na lekcje dla licealistów. Ich trudniej czymś zaskoczyć i zainteresować.
UsuńZaopatrzyłam się w czasozmieniacz :D I jakoś daję radę ;) A dla starszaków można znaleźć tu bardzo wiele pomysłów, wszak do tego roku głównie dla nich przygotowywałam zajęcia :)
Usuńciekawe
OdpowiedzUsuńszkoda ze za moich czasow nikt sobie nie zaprzatal glowy by lekcje byly nieco inne niz szablonowe
Na szczęście te czasy już minęły. Choć z tego co pamiętam i za moich czasów byli nauczyciele, którym się chciało :D Widać, miałam szczęście :)
Usuń