Scenariusz zajęć utrwalających pisownię wyrazów z "u" i "ó", przeprowadzonych z wykorzystaniem kart "Ortografia z mrówką i borówką".
Zajęcia rozpoczynam od przypomnienia zasad ortograficznych, zgodnie z którymi zapisujemy głoskę "u" lub "ó". Omówione reguły rozkładam, zapisane na specjalnych kartonikach, na ławce.
Razem z uczniami rozkładam przykładowe wyrazy tak, aby pasowały do przedstawionych zasad (podobnie jak podczas zabawy z Paniczem, o której pisałam <tu>).
W kolejnym elemencie ćwiczenia uczniowie otrzymują pakiet przypadkowo wybranych kart i mają za zadanie przyporządkować słowa do reguł. Podczas układania wybieramy stronę "z luką" (każdy kartonik ma dwie strony: na jednej zapisany jest cały wyraz z wyróżnioną trudnością, druga strona zawiera lukę zamiast ćwiczonej głoski).Wspólnie sprawdzamy, czy przykłady zostały prawidłowo zaklasyfikowane (odwracając karty).
Następnie dzieciaki otrzymują tacki z kaszą manną. Losujemy wyrazy, spośród wykorzystywanych na zajęciach. Zadaniem uczestników jest zapisanie na tackach właściwej litery. Rozmawiamy o ich wyborach, uzasadniamy pisownię.
Po zakończeniu ćwiczenia z kaszą rozdaję każdemu z uczniów pakiet dziesięciu kart obrazujących jedną regułę. Zadaniem młodych ludzi jest ułożenie historyjki, w której wystąpią wszystkie wymagane słowa. Dzieci kolejno przedstawiają swoje opowieści. Dopiero po zakończeniu opowiadania przez ostatniego uczestnika, wszyscy otrzymują kartki ze specjalnie przygotowaną liniaturą i zapisują to, co wymyślili. Sprawdzamy poprawność zapisów pod kątem ortograficznym (w razie konieczności, poprawiamy błędy).
Na zakończenie dzieciaki wykonują ilustracje obrazujące historyjki powstałe podczas zajęć. Kolejne spotkanie rozpoczniemy od oglądania rysunków i odtwarzania opowiadań. Ciekawe, czy będą pamiętać, jakich słów użyli?
Scenariusz zajęć utrwalających pisownię wyrazów z "u" i "ó", przeprowadzonych z wykorzystaniem kart "Ortografia z mrówką i borówką".
Nonono! Świetne! Przyznam, że dydaktyka ortografii jest moją słabą stroną :(. Gdybym miała teraz IV klasę, wykorzystałabym Twoje pomysły. Z VI teraz już trochę za późno na takie lekcje, ale nie poddaję się i próbuję różnych rozwiązań :).
OdpowiedzUsuńTeż nie mam zajęć z IV klasą, rozwiązań próbuję na grupie dyslektyków :) Dobrze się przy tym bawimy.
UsuńGdyby nie studia podyplomowe, pewnie nie miałabym takich pomysłów na ortografię :)
Szkoda, że za moich czasów w podstawówce nie było takich ćwiczeń. Mam traumę po tych wszystkich dyktandach :)
OdpowiedzUsuńWiele zmieniło się w edukacji na lepsze. A może zmienić się jeszcze więcej :)
UsuńPozdrawiam.