26 czerwca 2015

Piszę Wam w liście...


Moi Drodzy!

Kolejny rok szkolny dobiegł końca i mamy upragnione wakacje. Ostatnie dziesięć miesięcy było wspólną drogą w nieznane. Czasami szliśmy pod górę i wtedy bywało trudno. Innym razem gładko przemykaliśmy przez meandry wiedzy.


Dzięki Wam wiem, że wszystko jest możliwe. Nawet wtedy, kiedy zdawałoby się, że wyczerpaliśmy już wszystkie ewentualności, pojawiało się światełko w tunelu. Gdyby nie Wy, pewnie nigdy nie powstałyby klockowe budowle, czy samoloty z cechami rodzajów literackich. Jesteście moją niewyczerpaną inspiracją :D

Mam nadzieję, że nadchodzący czas przyniesie Wam odpoczynek i pozwoli naładować akumulatory. Nie oczekuję, że po wakacjach będziecie grzeczniejsi, mądrzejsi i lepiej zorganizowani. Mam nadzieję, że pozostaniecie sobą. Bo w Was tkwi sekret, za sprawą którego kocham to, co robię.

Bądźcie ostrożni w nadchodzącym szaleństwie i roztropni w wakacyjnych wygłupach. Wróćcie cali i zdrowi.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz :)

Copyright © 2016 zakręcony belfer , Blogger