Zaczęły się upragnione przez wszystkich wakacje. Ale czy na pewno to czas wolny od wszelkich zajęć? U nas zapowiadają się dość pracowicie...
W związku z nowym projektem, choć nieco przypadkiem, trafiły do naszego domu kostki <Story cubes>. Dzięki firmie <Rebel> każdy z uczestników <Stworzonych z wyobraźni> został wyposażony w komplet podstawowy i jeden losowy dodatek. Ale tylko mnie mogło się zdarzyć, że w czerwcowym szale wpisałam zamiast adresu szkolnego, domowy :) Wyobraźcie sobie moje zaskoczenie, kiedy kurier zapukał do drzwi, bezcenne.
Ale nie o moim gapiostwie wpis ten będzie. Raczej o tym, co z niego wynikło. Otóż, Panicz, a zaraz za nim Panienka, dopadli nowych, interesujących sześcianów i zaczęli dopytywać. Co to jest? A dlaczego są obrazki? Co się z tym robi? I jeszcze jakieś sto innych, które umknęły niezapamiętane. Po dość oględnym wytłumaczeniu, do czego służą kostki, dzieci postanowiły spróbować swych sił.
Pierwszy, rzecz jasna, wystąpił Panicz. Rzucił kostkami, wymyślił historyjkę, a następnie przeszedł do tworzenia na jej podstawie komiksu. Przyznam szerze, że jak na debiut, całkiem nieźle mu poszło. Gdybym miała ją odtworzyć, brzmiałaby mniej więcej tak:
Pewien chłopiec, wraz z kolegą, postanowił pograć w planszówki. Zegar tykał, odmierzając czas do rozpoczęcia rozgrywki, kiedy chłopcy biegli z plaży do domu. A tam czekała na nich przygotowana przez mamę, która gotowała pyszny obiad, gra. Tego chłopcom było trzeba.
Panienka ogranicza się na razie do bacznych obserwacji i odgadywania, co przedstawiają umieszczone na ściankach piktogramy (a pomysły ma niesamowite).
Teraz dołóżcie do wymyślania opowieści całodniowy pobyt na półkoloniach i zajęcia logopedyczne. Odpoczywamy w wakacje? Tylko aktywnie :)
Wakacje wakacjami, ale warto wtedy postawić na produktywność i realizację swoich kreatywnych pomysłów.
OdpowiedzUsuńTego nam na pewno nie braknie :)
UsuńOd niedawna i my mamy kostki... Dusia 3 dni rzucała i opowiadała... Ale nie wpadłyśmy na to by przy okazji narysować nasze historyjki ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kostki. I w pracy i w domu robią furorę. Nieustająco :)
UsuńKostki na pewno sprawdzają się w pracy z gimnazjalistami. A co z licealistami? Czy do nich tez mogą być adresowane?
OdpowiedzUsuńSądzę, że kostki są świetne na każdym etapie edukacyjnym :) trzeba tylko dostosować ćwiczenia do możliwości młodych ludzi.
UsuńPozdrawiam :)
Świetna opowieść :D
OdpowiedzUsuńJestem z syna bardzo dumna :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa również czekam na wakacje i nie mogę się doczekać bo to jeszcze miesiąc. Jednak już wykupiłam ubezpieczenie turystyczne i wiem, że mogę być spokojna jak będę spędzała czas na wycieczce. Tym bardziej, że poprzez kalkulator https://kioskpolis.pl/kalkulator-turystyczny/ mamy możliwość dostania bardzo wielu ofert takich ubezpieczeń. Myślę, że warto jest być ubezpieczonym.
OdpowiedzUsuńKto z nas nie kocha wakacji? A jeszcze w zimie, wyjechać gdzieś gdzie ciepło od razu pozwala naładować baterie na zapas. Zanim jednak wyjazd, dobrze jest pomyśleć o swoim bezpieczeństwie: https://ubezpieczamy-auto.pl/ubezpieczenie-assistance/
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńChyba każdy z nas lubi wypocząć i ja jestem zdania, że jest to świetna sprawa. Tym bardziej, że przecież wtedy możemy fajnie wypocząć. Właśnie dlatego ja zawsze jeżdżę do ośrodka https://lazurowybrzeg.pl/ gdzie wiem, że spędzę miło czas.
OdpowiedzUsuńPlanujesz wakacje na wodzie? Sprawdź ofertę czarteru jachtów na http://tempesta-jachty.pl/. Nasza flota składa się z nowoczesnych i bezpiecznych jednostek, które zapewnią Ci niezapomniane chwile na wodzie. Niezależnie od tego, czy jesteś doświadczonym żeglarzem, czy dopiero zaczynasz swoją przygodę z żeglarstwem, mamy coś dla Ciebie.
OdpowiedzUsuń