6 czerwca 2016

jak nie czytam, jak czytam

czytam, bo

10 czerwca odbędzie się bicie rekordu w liczbie osób czytających w jednym momencie. Nie mogło zabraknąć mnie i moich uczniów na tym doniosłym wydarzeniu :)


Jeśli tylko nadarzy się okazja, aby zachęcać dzieciaki do czytania, wchodzę w to. Nie inaczej będzie przy najbliższej edycji akcji <jak nie czytam, jak czytam>. Czasopismo <Biblioteka w szkole>, które jest inicjatorem całego przedsięwzięcia,  postanowiło sprawić, że czytanie stanie się modne. I zadać tym samym kłam twierdzeniu, że młodzi ludzie nie czytają książek.

żywe okładki
Cała zabawa polega na tym, by w piątek 10 czerwca zebrać się o godz. 10 i wspólnie czytać. Im więcej osób, tym lepiej. Nie byłaby jednak sobą, gdyby na takim epizodzie się zakończyło. Natychmiast zaplanowałam mini projekty towarzyszące, a wśród nich "Żywe okładki"(pomysł ten podsunęła mi jakiś czas temu <Pani Kowalska> ).

Poprosiłam, żeby każdy z moich uczniów wybrał swoją ulubioną książkę i dokładnie obejrzał jej okładkę. Następnie, wykonamy w szkole fotografie (w roli modeli- młodzi ludzie), które, po drobnej obróbce w programie graficznym, będą naszą wersją istniejącej już obwoluty. Zdjęcia częściowo mamy gotowe, czas na działania komputerowe i w piątek obejrzymy efekty (dziś maleńka próbka i tak, wiem, że nie wyglądam jak pani z oryginału). 

czytam, bo

Kolejnym z elementów prezentowanych w trakcie piątkowego zgromadzenia będzie kolaż złożony z haseł dotyczących czytania. Praca ta powstała w oparciu o pomysł <wycinków z termosu>, z tym, że każdy wers musiał w jakiś sposób wiązać się z literaturą (często autorzy zestawień musieli naprowadzać odbiorcę na właściwy trop, ale uważam, że całkiem dobrze poradzili sobie z zadaniem).
czytam, bo

W zanadrzu mamy jeszcze akcję: przyłapani na czytaniu (czyli fotografowanie uczniów, którzy spędzają przerwę nad książką, niekoniecznie przedmiotową; fotki trafiają do specjalnego albumu na stronie szkoły) i zbiórkę książek (w każdym domu znajdują się takie tomy, po które już nigdy nie sięgniemy, dajmy im szansę na drugie życie). Myślę, że nasz program tygodnia z literaturą jest dość napięty. A jak sprawa wygląda u Was? Dołączacie do akcji?

PS Tu obejrzycie wszystkie nasze okładki :) 



4 komentarze:

  1. Aśka masz głowę pełną cudnych pomysłów! A gdzie to zbiorowe czytanie??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :)
      Zbiorowe czytanie chcemy przeprowadzić w sali gimnastycznej, ale jeśli będzie ładna pogoda, wyjdziemy na boisko :D

      Usuń
  2. O zbiorowym czytaniu nigdy nie słyszałam. Świetna idea! Z kolei pomysł z okładką tak mnie się spodobał, że mimo że dzieckiem już od dawna nie jestem to sama mam ochotę taką okładkę stworzyć :P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama jestem zaskoczona tym, jak ostatecznie wyglądają okładki. I choć do swojego udziału w zdjęciach podchodziłam sceptycznie, nie żałuję, że dałam się namówić :)

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

Copyright © 2016 zakręcony belfer , Blogger