22 maja 2015

Witajcie w Hogwarcie :) Oczami moich uczniów


Taka sytuacja: siedzimy, oglądamy jedną z części Harrego Pottera (okazuje się, że przy omawianiu barokowego motywu śmierci i poczucia samotności lektura ta wpisuje się idealnie). Nagle, ni z tego, ni z owego jeden z uczniów mówi na głos: "O, to właśnie jest pani. Profesor McGonagal ". Na co ja ze zdziwieniem; "Taak?". Dalsza dyskusja nie została podjęta, ale pomyślałam sobie, że w gruncie rzeczy był to komplement.


Dlaczego? Sami spójrzcie.

(...) Profesor McGonagall była zupełnie inna. Harry miał całkowitą rację, uważając, że to nauczyciel, którego nie sposób oszukać. Energiczna i bystra, dała im pokaz tego, co potrafi, kiedy tylko usiedli w ławkach(...).
Jeśli dobrze pamiętam Minerwa była nie tylko osobą niezwykle wymagającą, ale również sympatyczną (choć to słowo nie oddaje w pełni charakteru ukrytego za zasadniczym obliczem)  i lubianą przez uczniów. Znaczy, że jest nadzieja na nawiązanie więzi i utrzymanie dobrych relacji (a o te, ostatnimi czasy, bywało bardzo trudno). Magia działa :)

Z jednym się tylko nie zgadzam. Nauczycielka transmutacji zadawała bardzo dużo prac domowych. A ja, z wiadomych względów, o których przeczytacie <tu>, nie robię tego.

A Wy? Znajdujecie wokół siebie hogwartowych profesorów? A może sami nimi jesteście? 






PS Dla wszystkich tych, którzy nie mają pojęcia o czym dziś piszę, krótkie wyjaśnienie. Minerwa McGonagall jest jednym z profesorów wykładających w Hogwarcie, szkole dla młodych czarodziejów. Nauczany przez nią przedmiot, to transmutacja (w której sama osiągnęła prawdziwy kunszt). Zaciekawieni? Zapraszam do lektury :D A cytat pochodzi z pierwszej części przygód Harrego, zatytułowanej "Harry Potter i komnata tajemnic".


2 komentarze:

  1. Już wiele razy przekonałam się, jako przyszła maturzystka, że "Harry Potter" to jeden wielki zbiór wielu motywów literackich. Czasami bezpieczniej mi jest się odnieść właśnie do tej bardzo dobrze znanej mi książki, niż do lektur typowo szkolnych, których fabuły nie jestem pewna.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy nowej maturze ustnej z polskiego, ważniejsze od tego, co czytasz jest to, że w ogóle czytasz i potrafisz trafnie dobrać tekst do podanego zagadnienia. Dobry Harry nie jest zły :)

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

Copyright © 2016 zakręcony belfer , Blogger