Etycznie

<źródło>

Jak często zdarza się Wam rozmyślać o etyce? Jako przedmiocie rzecz jasna. Mnie nie zdarzało się wcale. Do czasu. Okazało się bowiem, że od września mam prowadzić zajęcia na kształt etyki, dla uczniów klas IV-V. Ładne rzeczy.

 Słowo się rzekło, cóż było robić. Przysiadałam do zaczarowanego pudełka zwanego komputerem i z kłębowiska informacji w sieci wyłuskałam założenia zajęć z etyki dla dzieciaków z podstawówki. Jeśli wyobrażacie sobie, że rozmawia się na takich lekcjach o różnych religiach, poznaje założenia filozoficzne, czy debatuje o wyższości jednych poglądów nad drugimi to jesteście w mylnym błędzie, hehe. Większość tematów zakłada pogadanki rodem z godzin wychowawczych. O tym, co w życiu ważne (jakie mamy wartości), o tolerancji. W porządku, nie neguję, że trzeba o takich sprawach rozmawiać, tylko po co od razu rzucać wielkie słowa?

Porozmyślałam, pozastanawiałam się i znalazłam jakże proste rozwiązanie. Korzystając z ciągot do szerzenia edukacji czytelniczej, sięgnęłam po mojego ukochanego Tappiego, sympatycznego wikinga, o którym już kiedyś pisałam, i zaplanowałam. Pogadanki w oparciu o przeczytane opowiadania, alternatywne zakończenia i wiele, wiele innych. Na początek padło na tekst "Tappi i skrzat Marchewka". Jeśli nie znacie, zachęcam do lektury. W gruncie rzeczy mowa jest o tym, że każdy z nas czymś się wyróżnia. I nawet to, co uważamy za przeszkodę może stać się naszym największym atutem. Dzieciaki zadowolone, przesłanie zrozumiały, chętnie pracowały. Oby tak dalej :)

Żeby nie dojść do światłego wniosku, że Tappi jest dobry na wszystko, poszukuję innych źródeł inspiracji. Myślicie o czymś szczególnie ciepło? Czymś , co mogłoby mi pomóc w prowadzeniu zajęć? Chętnie poznam Wasze propozycje :)

PS Jeśli zaciekawiła Was postać sympatycznego wikinga, to więcej przeczytacie <TU> Nie jest to mój wpis, ale warto zajrzeć do tego bloga, może zainspiruje Was do dalszych poszukiwań :)