Matura tuż, tuż. Powtarzamy więc i powtarzamy. Tym razem, zamiast wypełniania kolejnych kart pracy, zdecydowaliśmy się zagrać. W co? W "Taboo"!
Na czym cała rzecz polega? Z grubsza chodzi o to, by drużyna odgadywała hasła prezentowane przez "podpowiadacza". Jest tylko jedno malutkie ale: nie wolno wykorzystać słów wskazanych na karcie. Myślicie, że to łatwe? Spróbujcie naprowadzić kogoś na trop "Pana Tadeusza" np. bez użycia słów: Soplicowo, ksiądz Robak i "Inwokacja". Robi się ciekawie?
Dodatkowo zmodyfikowaliśmy zasady w taki sposób, że hasła odgadywała drużyna przeciwna, a na zaprezentowanie danej postaci, lektury było tylko (lub aż) trzydzieści sekund.
Po przeprowadzeniu ćwiczenia okazało się, oczywiście, że moi uczniowie to osoby niezwykle kreatywne i stosowali takie podpowiedzi, które nigdy nie przyszłyby mi do głowy. Ostatecznie jednak, przecież o to w całej zabawie chodzi.
Jeśli więc macie ochotę na niebanalne powtórzenie i chcecie skorzystać z przygotowanych przeze mnie kart, kliknijcie <tu>. A może nabraliście ochoty, by zagrać na gruncie towarzyskim? <Tu> znajdziecie recenzję oryginalnej wersji :)
To co? Gotowi na nowe wyzwania?
Rewelacyjny pomysł. Ja uwielabiam planszówki i ich przerabianie i podkręcanie zasad...ale wykorzystanie planszówek do nauki nie przyszło mi do głowy (choć w sumie już od dawna nie chodzę do szkoły hehehe) Rewelacyjny pomysł. :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Powoli szykuję sobie taką specjalność: wykorzystanie planszówek w edukacji polonistycznej :D
UsuńRewelacja! Kilka dni temu grałam z moimi wolontariuszami w "normalną" wersję "Taboo" - a tu proszę jakie fajne polonistyczne Taboo DIY! I w dodatku maturalne. Może jakiś gościnny post na easymatura.pl? :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Masz coraz lepsze pomysły! :-)
OdpowiedzUsuńZ moimi uczniami robiłam karty do Taboo w zeszłym roku:) Uwielbiali grać.
OdpowiedzUsuńMoi tez lubią :)
UsuńŚwietny pomysł! Dziś graliśmy na historii i pojawiło się, a jakże, magiczne "Takie lekcje to ja mogłabym mieć codziennie" :) Dziękuję za inspirację, będę zaglądać.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, zapraszam :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKilka miesięcy temu dla swoich uczniów przygotowałam wersję ortograficzną. Dzieciakom tak się spodobało, że chciałyby tylko grać w Taboo :) Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń