14 lutego 2015

był sobie słoń


Buszując po takim jednym portalu społecznościowym (wszyscy wiemy, którym, hehe), znalazłam na tablicy znajomej  polubienie fundacji "Słonie na balkonie".
Ponieważ, jak może pamiętacie, chętnie angażuję się w różnoraką działalność dobroczynną, postanowiłam ową fundację sprawdzić (no wiecie, dowiedzieć się, wokół jakiego tematu skupia swoją działalność). Wstępne informacje zdecydowały, że i ja kliknęłam "lubię to" i na tamtą chwilę moja przygoda za słoniami  została zakończyła .

Powiecie: to żadna przygoda. Owszem. W tamtej chwili żadna, ale okazuje się, że być może będę mogła realnie zaangażować się w pomoc na rzecz dzieciaków objętych programami pomoc "Słoni". Otóż okazało się, że wymyślono akcję "Setki słoni dla dzieciaków" (szczegóły znajdziecie <tu> ). Myślę sobie: mam maszynę, potrafię się nią posługiwać (lepiej, gorzej, byle do przodu, hehe), uszyję słonia i wyślę. Póki co projekt utknął w fazie testów. Na próbę wykonane zostały dwa egzemplarze, które, jak się pewnie domyślacie, trafiły do rąk Panicza i Jaśnie Panienki. Chociaż na okoliczność wykonania przytulacza idącego w świat nie mogłam sobie odmówić zamówienia kolorowych tkanin i będę kombinować dalej, kiedy tylko owe dotrą (przeprosimy się z Grubymi Nićmi SZyte i tyle), jest jeszcze trochę czasu :)

Mam jednak ogromną nadzieję, że to dopiero początek mojej współpracy ze Słoniami. Doszłam do wniosku, że do Tęczowego Domu Dziecka zabierać będę gimnazjalne kotki (są rozwojowi, bo dopiero w pierwszej klasie, więc w perspektywie dwa lata przed nami, hehe), a w wolontariat na rzecz słoni spróbuję zaangażować te starsze, licealne. Czy się uda? Nie wiem. Ale nie przekonam się, jeśli niczego nie zrobię w tym kierunku.

 A Wy?  Może również zechcecie przyłączyć się do akcji?

6 komentarzy:

  1. Zazdroszczę Ci umiejętności szycia, potrafię wiele, ale igła, maszyna... to nie dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, ale to tylko taka zabawa w szycie :)

      Usuń
  2. Genialny pomysł, śliczny słonik

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie wyszły :) oby więcej takich akcji i dobrych ludzi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dziękuję :) Słonie, które zostały przekazane można obejrzeć na belfrowej stronie Fb.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

Copyright © 2016 zakręcony belfer , Blogger