11 września 2016

Układamy gramatyczne klocki.

zdanie pojedyncze

Bawimy się gramatyką. Bo cóż innego można z nią zrobić? Szczególnie wtedy, kiedy chcemy by uczniowie lubili się uczyć. Zatem bawmy się, klockami!


Jakiś czas temu wymyśliłam, że idealnie byłoby zbudować zdanie z kolorowych klocków. Dałam dzieciakom zabawki, ustaliliśmy zasady i ćwiczyliśmy (więcej przeczytacie <tu>). Planując zajęcia w zeszłym tygodniu doszłam do wniosku, że warto do budowania wrócić. 

Początek roku to każdorazowo przypomnienie tego, co młodzi ludzie powinni już umieć. Zwykle jednak potrzeba chwili na to, by wiadomości znalazły drogę wśród wakacyjnych wspomnień :) Dlatego też pierwszy tydzień z moimi najmłodszymi gimnazjalistami poświęciliśmy na ugruntowanie wiedzy o częściach mowy i częściach zdania. Kiedy już doszliśmy do wykresów zdań pojedynczych, sięgnęłam po klocki.

klocki na tablicy

Zanim przeszliśmy do manipulowania rzeczywistymi obiektami, rozrysowaliśmy kilka przykładów na tablicy. Umówiliśmy się co, który klocek oznacza. I przeszliśmy do działania. Nadszedł jednak czas podsumowań. W związku z faktem, że w pierwszej klasie gimnazjum wprowadziłam elementy <gamifikacji>, uznałam, że to uczniowie zdecydują na jakim poziomie jest ich wiedza. I przygotowałam trzy komplety z zadaniami o różnym poziomie trudności (na końcu wpisu znajdziecie link z przykładowymi kartami zarówno gotowymi do druku jak i do edycji).

A jak Wy pracujecie na swoich wrześniowych lekcjach? Macie sprawdzone patenty na przełamanie rutyny? Podzielcie się nimi :) 

PS <Tu> znajdziecie przykładowy zestaw do druku.
    A <tu> możecie, na bazie szablonu, stworzyć własne karty pracy.
wasz belfer

4 komentarze:

  1. Świetny pomysł! W tamtym roku moi uczniowie budowali zdania wykorzystując prawdziwe klocki - a teraz w ramach przypomnienia skorzystam z Pani kart pracy :).

    U mnie początek roku z wykorzystaniem Youtub'a, Prezi, PoowToon, LearningApps, doskonałego gadżetu - mózgu ze sklepu "Tiger" i moich "przeróbek" gier planszowych.

    Pierwszy raz komentuję, ale od dawna śledzę bloga - gratuluję genialnych pomysłów, które rozwijają, pobudzają i niezmiernie inspirują. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Przede wszystkim za namiar na Poow To on :)

      Usuń
  2. Dziękuję; pobrałam. Wykorzystam i powiem, jak mi poszło :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

Copyright © 2016 zakręcony belfer , Blogger